| ||||||||||||||
Tu gdzie mieszkamautor: Cezary Marek 2000 r. Opole1. Szepczesz do mnie nocą Gdy kolejny minął dzień Z mocą wiary w siły swe. Po co chcesz pocieszać mnie? O co tak naprawdę walczyć Nadal bez ustanku chcesz? Kiedy słucham ciebie, Nie chcę myśleć już, że nie wiem jak żyć tutaj, w moim mieście Z swą nadzieją lepszych szans. Może stąd ucieczki wreszcie nadszedł ten właściwy czas. Ref. Więc powiedz mi jak mam zmienić to By kolejny dzień cieszył bardziej mnie Więc powiedz mi jak mam zrobić krok By zostawić gdzieś za sobą mrok. Więc pomóż mi znaleźć miejsce swe Gdzie bezsilność nie pokona mnie Więc pokaż mi tą właściwą z dróg Którą będę pójść tak po prostu mógł. Jestem cząstką tego wszystkiego Chyba nie umiem wyrwać się stąd. Chyba straciłem coś bardzo ważnego. Chyba zrobiłem gdzieś jakiś błąd. Tu gdzie mieszkam nikt na nic nie czeka. Przyszłość cała umarła już wczoraj. Życie przez palce jak woda przecieka. Tu codzienność na niemoc jest chora. Tu gdzie mieszkam to moje miasto. Tu donikąd prowadzą ulice. Tu rzeczywistość czasem aż nadto już absurdu przekracza granice. 2. To wszystko wiem od ciebie, Że jest także inny świat. Ile jestem siebie wart, Że może cieszyć zwykły dzień, Że można coś od życia jeszcze w ogóle jednak chcieć. Mówisz do mnie nie rań, Mrokiem jasnych dni. Że nieraz nie unikniesz trudnych chwil. Nie można w smutku tkwić, bez reszty tak do końca W mroku pozbawionym słońca. Piosenkę można usłyszeć w filmie z wernisażu wystawy mojego malarstwa i grafiki, który odbył się w 2010 roku w Strzelinie koło Wrocławia: http://youtu.be/zF_J4oOzLJM |
poniedziałek, 24 marca 2014
Przekaz jak najbardziej aktualny
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Popularne posty
-
Szukam pracy na etat, pół lub ćwierć etatu albo umowę zlecenie jako grafik komputerowy w zakresie projektowania na po...
-
Lekcja opanowania Obraz: płótno 50 x 50 cm Technika: akryl...
-
Wernisaż wystawy malarstwa Cezarego Marka w Pobieralnia Matecznik w Opolu - 30 maja 2018 I znów b...
-
Spotkanie autorskie w ramach wystawy malarstwa i grafiki Cezarego Marka w Kawiarni Kafka w Opolu - 8 listopada 2014 I znów mie...
-
Wszyscy tak czekamy na wiosnę że nie sposób nie zawrzeć refleksji na ten temat w kolejnym nowym wierszu: Wiosna Umęczona ...
-
Mamy środek wakacji. Każdy je spędza najczęściej w taki sposób jak może jak i umie. Najlepiej je spędzać oczywiście maksyma...
-
Tańczący z rachunkami rysunek ołówkiem 2011 Autor: Cezary Marek Teraźniejszość to zazwyczaj granica między przyszłością i przeszłością...
Ja uważam, że jak ktoś w Polsce jest dupą to za granicą tym bardziej sobie nie poradzi. Za granicą szanse mają osoby, które tu coś robią ale jest im za mało więc wyjeżdżają aby sobie polepszyć.
OdpowiedzUsuńWyróżniłam ten blog do Nominacja Pozytywnych Myśli - szczegóły na moim ulicznym blogu (tym dziennym). Przypominam, że udział jest dobrowolny.
Z pewnością jak taki ktoś musi liczyć na samego siebie i być narażonym na swoich rodaków, którzy żyją z mało poradnych tzw. "frajerów z Polski" :) . Dobrze, z kolei jest jak już mają tacy delikwenci tam rodzinę lub ewentualnie przyjaciół, na których mogą liczyć. Poza tym rządy krajów gdzie emigrują Polacy coraz bardziej starają się utrudniać pobyt w swoim kraju uciekinierom ekonomicznym też i z Polski. Nie chcą z tego co widać przejmować ciężaru zapewnienia odpowiednich warunków życia obywatelom od władz z krajów emigrantów.
OdpowiedzUsuń