wtorek, 24 grudnia 2013

Początek końca, a może
koniec początku

plakat1
plakat2
Początek końca, koniec początku
technika: grafika komputerowa
autor: Cezary Marek 2013
Formy plakatowe o rozmiarach b2 oparte na rozwiązaniach typograficznych będących swego rodzaju poszukiwaniem abstrakcyjnych okładów słów: Początek końca, koniec początku










Jakby nie patrząc stary rok praktycznie jest już za nami, a nowy przed nami. Tylko nie przyznawajcie się, że obiecaliście sobie jak co roku mnóstwo rzeczy, które chcecie zmienić w swoim życiu. Chcenie jest jak jedzenie, gdy człowiek nim się zajada, to potem się przejada. Na koniec pozostaje
nam już tylko zgaga albo niestrawność.
Jedni wtedy haftują wzory co najwyżej na świątecznych serwetach albo do muszli klozetowej w wyniku przejedzenia świątecznym jedzeniem, a inni swoimi corocznymi, niespełnionymi ciągle aż do znudzenia obietnicami.  Wobec tego, gdy się odpowiednio mocno rozczarujemy obiecujemy sobie np. nic już więcej nie obiecywać. W optymistycznym wariancie początek końca obietnic może być ich początkiem realizowania. W pewnym momencie przestajemy mówić, zaczynamy po prostu działać. Jeśli ustawimy sobie odpowiednią do naszych możliwości poprzeczkę mamy szansę na duże powodzenie w realizacji naszych celów. Oczywiście też nie możemy, przesadzić w drugą stronę, postanawiając sobie nie robić nic, zwłaszcza gdy to nas zupełnie nie będzie satysfakcjonowało. Wtedy też nie rozwiążemy swoich problemów. No chyba,
że nic nierobienie jest w cenie :) i najlepszą rzeczą jaką możemy zrobić, to nic nie robić, żeby sobie nie zaszkodzić.

sobota, 7 grudnia 2013

I już mamy po Mikołaju,
i miną też święta.

Rysunek - św. Mikołaj
Przedświąteczny zamęt
technika: rysunek komputerowy
autor: Cezary Marek 2010
Praca ta jest poświęcona refleksjom na temat okresu świątecznego oraz emocjom jakie nam wówczas często towarzyszą. Przygotowania do świąt wprowadzają nieraz nas w nerwowy nastrój. Chcemy zrobić wszystko tak, aby sprostać wszczepionym nam z pokolenia na pokolenie wzorcom. Gdy tego nie osiągamy doświadczamy stanu głębokiego niepokoju i dyskomfortu. Gdy na to nałożą się nowoczesne poglądy powodujące to, że musimy zmierzyć się np.z problemem uboju rytualnego chcąc zabić i przygotować na stół świąteczny karpia możemy się doprowadzić do skrajnej nerwicy. I co wtedy pozostaje? Chyba życzyć sobie mimo wszystko: Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku!








No tak Mikołaja mamy już za sobą i ciężar kupowania mikołajowych prezentów także. Teraz przed nami Święta Bożonarodzeniowe oraz Sylwester. Związku z tym musimy myśleć o nowych wydatkach i prezentach. Gdy wpadniemy w amok świątecznych przygotowań, a także w cały wywołany tym cyrk nie pozostanie nam wiele czasu na refleksję nad tym jaki ma to sens i czemu to tak na prawdę służy. Na pewno to służy handlowcom, miłośnikom konserwatywnych tradycji, religijnemu biznesowi, tylko czy rzeczywiście służy typowemu kowalskiemu, człowiekowi jako jednostce z jego indywidualnymi potrzebami? Jeżeli uznamy, że jednak tak to w jakim stopniu i w jaki sposób? Zapewne każdy musi to ocenić samodzielnie. Na ile ktoś ma świadomość samego siebie, a na ile jest trybikiem w machinie świątecznych tradycji na tyle będzie zdolny dokonać prawdopodobnie właściwej oceny. Gdy wszystko minie pozostanie nam znowu rok jak zwykle do kolejnego maratonu świątecznego. Czy wykorzystamy go na przemyślenie całej sprawy, czy raczej nie będziemy mieli na to czasu poddając się kolejny raz odruchowo corocznym czynnościom, zależy w dużej mierze od nas, tylko kto umie walczyć, ze swoimi nawykami? Przyzwyczajenia to druga natura człowieka jak mówi stare przysłowie, a przysłowia są mądrością narodu.

Popularne posty