środa, 28 sierpnia 2013

Jak kto jest z naszą wolnością na codzień?

Mechanizm naczyń połączonych(akryl/tłusty pastel)
Praca niewielkich rozmiarów, zawierająca w sobie refleksję na temat naszego uczestnictwa, w życiu zbiorowym, w społeczności poprzez którą funkcjonujemy. To w jakie relacje i współ-zależności wchodzimy rodzi na pewno różne mniej lub bardziej skrajne emocje. Te pozytywne zapewne są wynikiem zaspakajania naszych oczekiwań. Gorzej, gdy nie umiemy zbytnio się cieszyć tym co już mamy i tylko nastawiamy się na to co nam brakuje, co nam doskwiera. Sprawa staje się jeszcze bardziej ważka gdy uzmysłowimy sobie, że świat postrzegamy poprzez to jakie są nasze myśli, a przecież szukamy w naszym życiu jakiegoś obiektywiz-
mu, wzorca, który staje się punktem odniesie-
nia do tego co nas otacza.
Właśnie, czy niezależność jest czymś rzeczywistym, czy może jednak czymś wysublimowanym? Chwalimy się nią, ciesząc się demokratycznym ustrojem, ale czy tak na prawdę jesteśmy wolni? Może to jednak wszystko iluzja, tak na prawdę jesteśmy wtłoczeni
w system, który nas ogranicza,  a w skrajnych przypadkach jesteśmy inwigilowani. Stajemy się trybikiem w wielkim mechanizmie naczyń połączonych, którym jest nasze państwo, czy społeczność w której żyjemy. To wszystko rodzi kolejne pytanie: Na ile jest to koniecznością zachowania naszego bezpieczeństwa, a na ile wynikiem chęci manipulowania
nami?

piątek, 9 sierpnia 2013

Jak to jest z modą na kochanie zwierząt?

  No właśnie jak z waszą
  miłością do zwierząt?
  Czy to jest wynik w sporej
  mierze wszechobecnej mody?
  Pewnie też, ale nie tylko,
  pomijając już uwrażliwienie
  na los cierpiących stworzeń.
  Często jest tak, że ludzie
  bardziej kochają zwierzęta
  niż ludzi, albo uciekają od
  ludzi do zwierząt. Jeszcze
  inni rekompensują sobie
  posiadaniem zwierząt
  samotność. Pewnie stąd na
  portalach społecznościo-
  wych tyle fotek kotków
  piesków i nawet ulubionych
  węży. Czy ty też już umieści-
  leś zdjęcie swojego
  ukochanego zwierzątka
  na swoim portalu? :)
Moja praca: "Miłośnik zwierząt" 2006 r.(akryl/tłusty pastel/gnieciony papier). Można niezbyt pięknie wyglądać ale można mieć "piękną duszę" i kochać zwierzęta. To takie dziś trendy albo jazzy jak to woli.

poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Wypuścić się wieczorem w nasze miasto

Opole nocą Opole nocą4
Opole nocą3 Opole nocą2
   Jak się człowiek wypuści
   wieczorem w miasto to na wiele
   rozrywek w Opolu nie można
   zbytnio liczyć, dlatego dobrze, że
   mam aparat fotograficzny.
   Wyjście z domu wtedy nie musi
   być chodzeniem bez celu tam
   i z powrotem, oraz nie musi
   kończyć upiciem się alkoholem
   w pubie albo na ławce z ukrytą
   butelką w papierowym
   opakowaniu :)

Popularne posty